Konferencje: Zamknięty Rząd

Jak pokazała konferencja Otwarte dane publiczne – szansa dla nowoczesnej administracji i otwartych rządów Rząd nadal nie jest otwarty na swoje otwarcie.

W konferencji, która odbyła się  w dniu 26 maja 2015 r. w Warszawie udział wzięli m.in. przedstawiciele OECD, którzy zaprezentowali polską część raportu Unlocking the Potential of Government Data, nowy Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji Jurand Drop oraz przedstawiciele Koalicji na Rzecz Otwartego Rządu (KOR), której członkiem jest również Fundacja Frank Bold.

Niestety wnioski płynące z raportu OECD nie są dla Polski optymistyczne – Polska wśród 28 państw przebadanych w zakresie dostępności danych publicznych uplasowała się na ostatnim miejscu. OECD przy ustalaniu rankingu brała przede wszystkim pod uwagę otwartość danych, ich użyteczność i możliwość ponownego wykorzystania (re-use). OECD wskazało, że system dostępu do otwartych danych publicznych wciąż jest na bardzo wczesnym etapie, co związane jest z m.in. relatywnie słabym dostępem do użytecznych danych, o których mowa choćby w Karcie Otwartych Danych G8, utrudnionym dostępie do danych np. z uwagi na stosowanie zamkniętych formatów, często uniemożliwiających ich edycję i ponowne wykorzystanie, oraz niewielkim wsparciem rządu dla innowacji i ponownego wykorzystania udostępnionych danych.

Poza prezentacją raportu OECD, przedstawiono również raport KOR Czekając na otwarte rządy. Raport otwarcia Koalicji na rzecz Otwartego Rządu oraz przeprowadzono debatę Otwieranie zasobów publicznych jako narzędzie/instrument dobrego rządzenia z udziałem wiceministra MAiC Juranda Dropa, blogera i prawnika Piotra Waglowskiego, przedstawiciela Rządowego Centrum Legislacyjnego Krzysztofa Madeja, oraz dr Agnieszki Piskorz-Ryń z UKSW w Warszawie.

Na Konferencji zabrakło nie tylko Ministra Administracji i Cyfryzacji (na którego udział liczyli w szczególności przedstawiciele organizacji pozarządowych), ale również woli politycznej, która dawałaby nadzieję na szybkie wejście Polski do Open Government Partnership.

W trakcie debaty z dużym niepokojem przyjęliśmy opinię wiceministra Dropa, który nie znając treści raportu OECD, na podstawie jednego z zaprezentowanych przez przedstawicieli OECD wykresu, z którego wynika, że Polska wypadła najgorzej ze wszystkich przebadanych krajów w zakresie dostępności do danych publicznych, przedstawił opinię, że wynik Polski nie jest spowodowany złym dostępem do danych publicznych, a błędną metodyką przyjętą przez OECD.

Dodatkowo, w dalszej części dyskusji, wiceminister stwierdził, że otwartość Rządu może oznaczać bierność administracji, co spotkało się z dużym zaskoczeniem i zostało zakwestionowane m.in. przez Grzegorza Makowskiego z Fundacji Batorego, jak i Piotra Waglowskiego.

W swoim wystąpieniu Piotr Waglowski słusznie zauważył, że najwyżsi przedstawiciele MAiC i politycy od lat mówią to samo, a mimo to nic się nie zmienia, tak w sferze prawa, jak i praktyki. NPonadto wskazał, że wiceminister, który pojawił się na konferencji jest nim od dwóch tygodni i jak sam przyznał nie miał okazji w tym krótkim czasie zapoznać się z prezentowanymi raportami.

Abstrahując od pozostałych elementów programu konferencji powyższe spostrzeżenia uczestników debaty, w szczególności samego wiceministra MAiC, stawiają pod znakiem zapytania otwartość Rządu na swoje otwarcie. Jak zawsze współpraca organizacji pozarządowych i urzędników układa się bardzo dobrze, czego najlepszym dowodem jest sam fakt organizacji konferencji, niestety gdy przychodzi do współpracy z politykami wszystko diametralnie się zmienia…

raport OECD (kontrowersyjny wykres str. 5)

SO Watchdog o konferencji

MAiC o konferencji

flag_yellow_highPublikacja współfinansowana przez Program Unii Europejskiej: Prevention of and Fight against Crime. Dokument wyraża opinie jedynie jego autora,
Komisja nie ponosi odpowiedzialności z tytułu jakiegokolwiek wykorzystania zawartych w nim informacji.

Odprawy w spółkach z udziałem Skarbu Państwa

Oświadczenie dot. publikacji PAP z dnia 4 października 2014 r. pt. MSP: koniec wewnątrzresortowych prac nad założeniami ustawy o nadzorze

W dniu 4 października ukazała się w prasie niepokojąca wypowiedź rzeczniczki prasowej Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP) pani Agnieszki Jabłońskiej przedstawiającej decyzję Ministra Skarbu o rezygnacji z odpraw w nowych kontraktach zawieranych w spółkach z udziałem Skarbu Państwa.

Do zadań Ministra Skarbu Państwa należy przede wszystkim gospodarowanie mieniem Skarbu Państwa, poprzez troszczenie się, aby zasoby majątku państwowego były racjonalnie wykorzystywane w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania gospodarki narodowej, kładąc szczególny nacisk na wzrost efektywności działania, skuteczności zarządzania i wartości grupy spółek z udziałem Skarbu Państwa.

Natomiast Wytyczne OECD dotyczące nadzoru korporacyjnego w przedsiębiorstwach publicznych jako jedną z metod realizacji tych zadań wyliczają dbałość o to, “by systemy wynagrodzeń dla członków organów przedsiębiorstw publicznych sprzyjały długofalowym interesom przedsiębiorstw publicznych oraz by potrafiły przyciągać i motywować wykwalifikowanych specjalistów”. Stanowi to jednocześnie jedną z rekomendacji, które stały się podstawą opublikowania przez MSP dokumentu Zasady nadzoru właścicielskiego nad spółkami z udziałem Skarbu Państwa.

Ponadto, zgodnie z Wytycznymi OECD “daje się zauważyć silny trend, by wynagrodzenie członków organu przedsiębiorstwa publicznego zbliżyło się bardziej do praktyk sektora prywatnego”. Jednocześnie jednak z raportów organizacji międzynarodowych wynika, że w Polsce wciąż istnieje duża dysproporcja między wynagrodzeniami w tych dwóch sektorach.

Z kolei zalecenia MSP, zawarte w Dobrych praktykach w zakresie kształtowania wysokości i składników wynagrodzeń, w przypadku zawierania kontraktów menedżerskich z członkami zarządów wybranych spółek z udziałem Skarbu Państwa, idą w kierunku zawierania przez spółki z udziałem Skarbu Państwa kontraktów z postanowieniami o zakazie konkurencji. Z jednej strony istnieje potrzeba zatrudniania wykwalifikowanej kadry, z drugiej proponowane są zmiany zniechęcające specjalistów do szukania pracy w sektorze spółek z udziałem Skarbu Państwa. Dlatego też należy poszukiwać innych sposobów pozyskiwania jak najlepszej kadry.

Bez wątpienia jedną z takich metod, wzmacniającą jednocześnie efektywność klauzul o zakazie konkurencji, jest zawieranie w kontraktach menedżerskich postanowień dotyczących wypłaty odpowiednich odpraw.

Oczywiście nie sposób wykluczyć, że w wielu konkretnych przypadkach rezygnacja z zapisów dotyczących odpraw w kontraktach menedżerskich będzie możliwa. Jednakże nie można zgodzić się z wprowadzaniem takiej praktyki jako reguły bez wyjątku, gdyż nieraz może ona stać w sprzeczności z dobrem Skarbu Państwa, spółek z jego udziałem, czy też treścią wskazywanych wytycznych i w konsekwencji doprowadzić do powstania większych szkód, niż przyniesionych korzyści.

Dlatego też wyrażamy zaniepokojenie deklaracjami ze strony Mnistra Skarbu Państwa, które niewiele mają wspólnego z dobrym zarządzaniem podmiotami, nad którymi sprawuje nadzór. Wydają się one raczej nie do końca przemyślaną odpowiedzią na negatywne reakcje opinii publicznej związane z wypłatą odprawy byłej członkini zarządu PKP S.A. Bez wątpienia istnieją bowiem inne, niż całkowita rezygnacja z systemu odpraw, skuteczne rozwiązania, dzięki którym można uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, jak choćby doprecyzowanie postanowień umownych dotyczących odpraw i wskazanie w jakich sytuacjach odchodzącemu menedżerowi odprawa będzie przysługiwała, a w jakich nie.

Mając nadzieję na zmianę stanowiska przez Ministra Skarbu Państwa i kierowanie się przez niego długofalowym interesem Skarbu Państwa będziemy dalej monitorować opisaną sytuację.

 

Chcą Państwo bliżej poznać nasze stanowisko oraz dokumenty, o których mowa w komunikacie? Bardzo prosimy o kontakt:

Bartosz Kwiatkowski, prawnik, Fundacja Frank Bold,

e: bartosz.kwiatkowski@frankbold.org

t: 606 908 481

www.frankbold.pl